#26 2019-01-08 02:54:30

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-W takim razie jeśli mi pozwolisz dam Ci próbkę tego, do czego prowadzi oportunizm, nawet przesadny jeśli tak to można nazwać. - Odezwała się przesuwając ręce ponownie wyżej i dwiema zlapała jej pośladki zaczynając je ostrożnie naciskać. Jej palce jak igiełki naciskały na nią delikatnie a po tym oba rozwarły na bok by mogła zobaczyć jak paseczek przesłania jej tylną dziurkę.
-Przyjemne, prawada?- Zapytała domyślając się że tak zadbana pupa będzie lubiła również dotyk i pieszczoty. Subtelne jak kobieta i od kobiety , w dodatku obcej.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

-Mmmm tak.. mówię cicho.. niemal szpetem,przygryzając wargi. Sama nie rozumiem co się dzieje..ale coś każe mi nie protestować.. tylko poddać się tej kobiecie. Coś co było we mnie, ale w i niej. Co sprawiało że robiłam to co robiłam. Stoję wypięta mocno.. a moje ciało jest badane przez obcą mi kobietę.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Skoro nie całowałaś się nigdy z kobietą wypada by było to coś, co zapamiętasz na długo. Jeśli tylko zechcesz, podaruję Ci to piękne wspomnienie ale teraz, teraz nie wolno Ci za nic w świecie przeszkodzić gdy zrobię to
Była jak mentorka, pełna wyczucia, delikatności ale i umiarkowanej pewności siebie, która pozwoliła jej teraz chwycić zębami za jej majteczki aby musnąć jej pośladki twarzą i zacząć delikatnie zsuwać je z jej pośladków. Czyżby chciała zrobić coś zupełnie innego? Pocałować później a wypieścić teraz? A może tylko obejrzeć więcej?

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja mówię tylko cicho -Dobrze.. I staję bez ruchu poddając się jej.. nie wiedząc dlaczego w ogóle to robię. W samej bieliźnie, w gabinecie ojca.. z jego pracownicą.. Czuje jak serce wali mi jak szalone, i jak dziwny dreszcz przeszywa moje ciało gdy ona jest blisko mnie, lub gdy muska mnie swoimi palcami lub ustami.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Zsunęla majteczki jedynie odrobinę, tak by odsłoniły całą jej pupę i obie dziurki. Patrząc na nią musnęła nosem rowek między pośladkami a po tym przytknęła łagodnie i miękko dłoń do jej lędźwi by wymusić na niej nieco głębsze pochylenie a tym samym mocniejsze wypięcie.
-Pokaż mi ją. Nie bój się. - Powiedziała spokojnym głosem i złożyła na jej pośladku pocałunek a za nim kolejny. Delikatne muśnięcia miały sprawić jej przyjemność i powoli oswajać ją z kobiecym dotykiem w tak intymnym miejscu

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja czuje jak kolejny dreszcz przeszył moje młode zmysłowe ciało.. Ale spełniam kolejne polecenie, wypinajac się nieco mocniej, ukazując jej moją drugą wygoloną ciasną i nieco wilgotną szparkę..

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Pięknie pachniesz. - Szepnęła z dołu i wtedy rozchylając jej płatki palcami wysunęla sam czubeczke języka aby przywitać się z jej muszelką. Ostrożne muśnięcie zwieńczone zostało nieco mocniejszym naciskiem, dopychając już więcej języka do jej szparki ale wciąż na tyle niewiele, by była to inicjacja a nie sam akt mający przypieczętować tą pieszczotę.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

"To się nie dzieje!!" myśle sobie, gdy ona języczkiem drażni delikatnie moją muszelkę. "Przecież nie jestem lesbijką.. to...to dlaczego jestem tak podniecona??"  to kolejna myśl, która przewija się przez moją głowę. Poddaje się jej pieszczotom, oddychajac głęboko, patrząc na nią z góry. Pracownica szefa wprowadza w tajniki miłości kobieco kobiecej córkę swojego szefa...

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Nie mogła teraz widzieć jej reakcji wsłuchana jedynie w to jak wypuszczała powietrze i czy  z jej ust wydobędą się chociaż krótkie jęki, utwierdzające ją w przekonaniu że postawienie wszystkigo na jedną kartę opłaciło się.
Seksowna pracownica szefa, jej własnego ojca, w jego gabinecie, w domu, jako jeden z obowiązków - miała sprawdzić co z dziewczyną a inspekcja zabrnęła znacznie dalej. Drżące z podniecenia palce rozchyliły mocniej jej pośladki w dalszym ciągu naciskając je jeszcze i gniotąc jakby wyrabiała ciasto - rytmicznie zbierając je i pozwalając im odtajać przed kolejnym ściskiem. Zwinny język ślizgał się po jej muszelce mieszając jej ślinę z wilgocią jaka zrosiła muszelkę młodej Suzi.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

-Ohhhh mmm ahhh jęknęłam coraz bardziej rozpalona. Odruchowo rozchyliłam swoje długie nogi nieco szerzej ułatawiajac jej dostęp do mojej wilgotnej szparki. Patrzę na nią od góry, jak wystawiła swój języczek i przejeżdza nim po mojejszparce tak wprawnie.. idealnie wpasowując się w nią, i odnajdując te miejsca które sprawiają mi najwięcej rozkoszy. Jesteśmy obok dużego okna.. w każdej chwili ktoś może nas zobaczyć..a przynajmniej mnie, bo Chantelle kucnęła, a ja stoję w samej bieliźnie,a moja twarz zdradza ogromne podniecenie a usta rozchylają się zmysłowo w cichych jękach.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Słodki jęk młodej Suzi autentycznie wywołał u niej dreszcze. W emocjach, choć to ona pieściła ją, napięla łydki skrobiąc szpilkami o podłogę. Ich końcówki bardzo wymownie przesunęly po niej wydając dźwięk, który rozszedł się po pokoju w jakim słychać było ciche mlaskanie i coraz głośniejsze jęki córki szefa.
Czubeczek języka precyzyjnie odnajdujący zakamarki jej muszelki i odkrywający kolejne meandry jej anatomii zagnieździł się wreszcie ostrożnie w jej dziurce. Naparła na nią z gracją do tego dalej masując jej tyłeczek. Wszystko było jak niewydarzony sen z tą różnicą że działo się na prawdę a fakt że ktoś mógł ją zobaczyć musiał udzielić się nawet Chantelle, a wariatka i aspirująca Domina, lubiła błyszczeć przed innymi, pokazując ile potrafi a porafiła, czego świadectwem były jęki i drżenie młodej Suzi.
Przytuliła sowją twarz do jej tyłeczka przez co mocniej naparła na jej dziurkę wślizgując języczek do połowy i zginając go lekko. Zwinęla go w rurkę aby usztywnić go i rozciągnąć jedynie samo wejście - perfekcjonistka.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

"To się nie dzieję" pomyślałam gdy poczułam jak jej zwinny język, coraz intensywniej, łapiąc rytm, zaczął drażnić moją łechtaczkę. Jednocześnie fala mocnego podniecenia którego nie znałam wcześniej rozlała się po moim ciele. Moje sutki twarde jak kamyki, drażnione przez miseczki stanika. Skóra stała się wrażliwa na najmniejszy dotyk, usta rozchyliły leciutko, a moje jęki stały się coraz głośniejsze , jakbym coraz bardziej traciła hamulce. -Mmm ohhh... aahhh... Czuje jak ta nowo poznana kobieta, klęcząc za mną na wysokości mojego tyłeczka, blisko moich najintymniejszych miejsc, wprawnie pobudza moje ciało. -Ohhhh takk takkk.. Wyjękuję, wypinając się jeszcze mocniej w jej stronę.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Delikatny wstęp przeradzał się powoli w znacznie bardziej śmiały akt rozpusty oralnej pieszczoty. Krótkie mlaśnięcie wyrwało się z ust Chantelle kiedy przyssana do jej szparki oderwała się aby zaatakować ją dosłownie języczkiem, wijącym się i błądzącym od ścianki do ścianki w regularnych okręgach, jak świder.
Nie pozostawała bierna również w kwestii dłoni. Wcześniej łapiąc ją za pośladki teraz zmieniła ich ułożenie przemieszczając jedną na jej łechtaczkę, którą zaczęła masować, za to druga wspięła się wyżej na jej plecy by opuszkami palców dotykać ją i gładzić jakby chciała by delikatność tego dotyku właśnie w tym miejscu przyprawiła ją o słodkie dreszcze, tak jak zawsze działo się z nią, gdy to jej kochanki dotykały ją w taki sposób.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Czuje jak wszystko przyspiesza. Mój oddech.. jej język..dłonie..-Ohhh...ja...Chantelle.. ja..zaraz.. Wyjękuję słodko, czując że moje ciało opanowuje ekstaza która zaraz będzie potrzebowała ujścia. Czuje jak ona wprawnie mnie dotyka. Jak jej język w niesamowity spósób wręcz sprawia mi rozkosz w mojej już naprawdę mokrej szparce. Taak..moje soczki spływają z niej, po moich udach i na  jej usta. Zaczynam delikatnie poruszać biodrami, łapiąc wspólny rytm z jej językiem. Rękami opieram się i biurko, jeszcze mocniej wypinając swój seksowny tyłeczek, czując jej twarz na moich pośladkach. -Ohhhh.. Boże... takkk mmm ahhh!!! czuje jak coraz bardziej tracę kontrolę nad swoim ciałem, które jest spragnione pieszczot.. które chce coraz więcej.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Bardzo ucieszyło ją to że otworzyła się przed nia na nowe doznania, że pozwoliła jej a przy tym sama powiedziała jak blisko była szczytu, to znaczy że przeżywała wszystko szczerze i całym ciałem. Zaczynała lubić coraz bardziej młodą córkę szefa a do tego wwiercona językiem w jej cipkę obrabiała ją robiąc jej przesłodką i intensywną minetkę przy towarzystwie pocierających okrężnie paluszków na jej łęchtaczce i drugiej ręki jakiej ani myślała ściągać z jej pleców. Znała ile taki delikatny dotyk mógł dać przy tak intensywnych działaniach pozostałych części ciała. Jej jęki sprawiły żę zwilgotniała już dawno czując że jej bielizna jest mokra, zawierciła też kuperkiem trąc nim wspartym o włąsne pięty.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

-Ohhh... Chantelle.. tak.. tak... mmm jeszcze.. ohhh!! Jęczę głośno, już w  żaden sposób się nie hamując. Jedną ręką mocno ugniatam jedną swoją pierś przez miseczkę stanika, który tak niemiłosiernie drażni moje twarde i nabrzmiałe sutki. Pojękuję głośno, ruszam bioderkami, czuje jej dłoń na swoch plecach.. jak delikatnie je gładzi, ale i przejeżdża po nich pazurkami. -Ohhh.. boże..ja.. ja zaraz.. takk mmm TAAAAAKKK!!! krzyczę głóśno, i w tym momencie moje całe ciało sztywnieje. Mnie jakby przytyka. Ona widzi zbliska jak przeżywam niesamowity orgazm który sprawia że moje młode zmysłowe ciało drży. Nogi uginają się pode mną, i gdybym nie opierała się o wielkie masywne biurko mojego ojca, chyba bym się przewróciła.Widzi także jak jak moje mięśnie napinają się i jak każdy spazm przechodzący przez moje ciało przechodzi przez nie od mojej szparki aż po nogi, ręce, i piersi. To trwa z 15-20 sekund, a gdy wreszcie odpuszcza, a mi wraca głos, zaczynam głośno jęczeć z rozkoszy. -Mmmmmm ohhhh taakk aaaahhh ahhhhh!! Jednocześnie oddycham głęboko, tak jakbym przebiegła jakiś maraton, a nie stała przy biurku ojca.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

To wszystko podnieciło ją do tego stopnia że sama chciała teraz sobie ulżyć, jednak w tej pozycji przez spódnicę nie była w stanie zakraść się do własnego przemoczonego krocza więc tylko zawyła bez panowania nad ciałem. Kiedy Suzi wykładała się na biurku i drżała, ona zahipnotyzowana jej pięknem i smakiem uniosła głowę i uśmiechnęła się z dumą obserwując to do czego ją doprowadziła. Jej stan...
-Suzi, Jesteś idealna. - Wyszeptała całując jej pośladek nim nie zdecydowała się unieść gdyż nogi zaczęły ją boleć od zgięcia i przebywania dłużej w tej pozycji. Chwiejące się wyprostowały unosząc jej zgrabne ciało i tak stanęła za wypiętą śliczną dziewczyną widząc jej słodką nagą dupcię i wyzierającą spomiędzy nagą cipkę wylizaną starannie i ze smakiem.
Nie potrafiła przestać się uśmiechać, nie tyle dumna co po prostu szczęśliwa z takiego obrotu i dalej cholernie podniecona.
-Suzi, dobrze? - Zapytała troskliwie otaczając ją nie tylko opieką jakiej życzyłby sobie jej tato ale również czysto koleżeńską troską - kochanki, która oddana dbała o detale wiedząc że po tak zaczętej inicjacji dziewczyna będzie potrzebowała wsparcia i przekonania że to co się stało, było naturalne i właściwe. Według Chantelle nawet jedyne właściwe.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja leżę tułowiem na zimnym biurku, a nogami stoję wyprostowana, mocno wypięta w jej stronę. oddycham głęboko rozkoszując się chłodem blatu. -Ohh... tak... było.. było wspaniale. Mówię sama zaskoczona tym jak bardzo to wszystko na mnie podziałało, i jak mocny to był orgazm. Wolno dochodzę do siebie. Po chwili spoglądam na nią. Wystarczyło zobaczyć jej spojrzenie, by odkryć jak bardzo jest podniecona. Chwilę się waham.. Przecież nigdy tego nie robiłam..Ale w końcu. jakby w podzięce za to co od niej dostałam prostuje się stając przed nią.. w szpilkach, stringami spuszczonymi do kolan i staniku i pytam -Czy...mmm czy pomóc Ci.. no... no wiesz.. mówię trochę zawstydzona ale pełna dobrych chęci zrewanżowania się kochance po pierwszym lesbijskim orgaźmie w życiu.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Wiedziała że dziewczyna chciała jej się odwdzięczyć i uśmiechnęła się odpowiadając tonem pełnym sympatii:
-To słodkie kochanie ale...na pewno tego chcesz? - Zapytała miękko i przyłożyła dłoń do jej policzka.
-Bardzo Cię lubię ale chcę by to było świadome i chciane a nie impulsywne, nie chcę byś niczego żałowała potem. - Dodała sama nieco zestresowana jakby tym że mogłaby od tej ślicznotki dostać coś podobnego, z drugiej strony stała na drżących nogach i ze zmęczenia i z podniecenia a ciało uroczej córki szefa było szalenie zachęcające. To pocałunek uznawała za ten najbardziej intymny paradoksalnie stawiajac go wyżej niż minetkę i tylko za tą zasadą idąc czekała na jej odpowiedź czując że lada moment to ona wyjęczy orgazm i to w tym samym gabinecie, a jej kobieca i nieco egoistyczna w tym momencie natura wręcz wymuszała na niej to by ulec i zafundować sobie rónieć trochę frajdy.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja ciągle zawstydzona całą sytuacją patrząc w podłogę odpowiadam cicho -Chcę...mm chcę się odwdzięczyć. Chcę Ci zrobić dobrze.. Mówię wręcz szeptem. Jeszcze godzinę temu miałam być na zakupach z przyjaciółką,a teraz pracownica mojego Ojca, zrobiła mi najlepszą w życiu minetkę, która sprawiła że miałam niesamowity wręcz orgazm i mimo że miałam go przed chwilą wcale nie rozładował mojego podniecenia. Stoję przed Chantelle, która zaraz może ostatecznie wtajemniczyć mnie w arkana seksu lesbijskiego. Jeśli tylko chce...

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Uśmiechnęła się ciepło i nerwowo złapała za spódnicę po to tylko by zaraz rozpiąć ją i pozwolić jej pomarszczyć się i opaść zmięta u jej stóp. Uniosła je przekładając przez nią przy czym zastukała szpilkami o podłogę. Jej zgrabne nogi był nieco pełniejsze od niej a fikuśne koronkowe stringi osłaniały jej muszelkę z przodu i tak seksownie wżynały się w rowek między pośladkami, znikając wręcz między jej sprężystymi półkulami.
Chantelle obdarzyła ją zniewalającym spojrzeniem i magnetyzującym. Palcem skinęła na nią proponując jej by podeszła do niej ale sama podeszła do biurka i usiadła na nim z nogami szeroko, by było dziewczynie łatwiej. Jak się miała przekonać, Chantelle miała przystrzyżony trójkąt i pełne, mięsiste wargi.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Podchodzę do niej. Wolno, jakby się wahając.. nie pewnie. Widzę jak się uśmiecha pewna siebie. Jak szeroko rozchyla nogi.. Sięgam dłonią.. i delikatnie przejeżdżam nią po jej jednej nodze. Łydce...a potem udzie.. wewnętrznej ich stronie. Robię to wolno.. jakby badając z czym mam do czynienia. Po chwili dodaje drugą dłoń, na drugą nogę. Masując twoje nogi, moja dłóń dociera niemal do szparki, ale gdy jest blisko niej, cofam nerwowo rękę. Ale z czasem.. z każdą chwilą oswajam się z nowym doznaniem jakim jest dotykanie kobiety. W pewnym momencie czuje że chcę ją zobaczyć.. dlatego sięgam dłońmi do jej majteczek, i zsuwam je z niej nadspodziewanie szybko. Gdy tylko widzę jej wygoloną w trójkącik szparkę.. Pochylam się.. i delikatnie zaczynam całować wewnętrzną stronę jej ud. Robię to nieco nie poradnie. Ona czuje na nich mój szybki płytki oddech. Z każdym pocałunkiem, jestem bliżej jej szparki..ale gdy tylko wydaje się jej ze zaraz to zrobie, i moje usta dotkną jej szparki cofam się i zmieniam udo..powtarzając całą sekwencję.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Uwielbiam to że się nie spieszysz. Starasz się a to Twój pierwszy raz. Suzi, bardzo dobrze. - Dopingowała ją drżącym głosem. To jak drżał wręcz dobitnie wyrażało jej podniecenie i ekscytację a nawet nogi zadrżały po chwili pokazując dodatkowo gęsią skórkę. Wsparła się dwiema rękami na biurku, niedaleko za linią swoich pleców. Patrzyła na głowę Suzi zanurzona między własnymi udami i napięła lekko łydki unosząc czubki butów do góry. Gdy czuła że po drugim razie była znów blisko jej muszelki, wyciągnęła prawą rękę przed siebie i dłonią wplatając się w jej włosy pogładziła ją ale nie naciskała, chcąc by do końca była to jej decyzja kiedy tam finalnie dotrze.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Stoję na wyprostowanych nogach ,pochylona w kącie prostym między nogami Chantelle. Wreszcie za kolejnym razem, moje usta już jakby miały się cofnąc, ale tym razem wreszcie spadły delikatnie na jej Cipkę. Wystawiam swój języczek, i bardzo delikatnie przejeżdżam nim od dołu..do góry jej szparki, zlizując z niej jej soczki. Stało się. Po tym co tu się wydarzy, nic już nie będzie takie same. Nie będę heteroseksualna.. a biseksualna. Właśnie w gabinecie ojca, liżę cipkę innej kobiecie.. jego pracownicy. Ona siedząc na biurku, ma dobry widok na mój krągły tyłecze i idealnie wyrzeźbione plecy. Ja jako niedoświadczona, zaczynam dość intensywnie pracowac językiem wbijając się głębiej w jej szparkę, próbując odnaleźć jej czuły punkt. Oczywiście nie udaje mi się to,jako żeto mój pierwszy raz.. a nie chcąc zrobić jej zawodu, odnajduje jej łechtaczkę, i zaczynam drażnić ją swoim języczkiem, nadając dość mocne rytmiczne tempo.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Na początku było jej przyjemnie ale nie "tylko" w tym momencie już dawno wszystko było aż, zwłaszcza że Suzi była piękną dziewczyną i przy tym wszystko komplikował fakt że była córką jej szefa. Ta myśl podniecała ją tak silnie jak ruchy jej języka. Gdy usystematyzowała pracę ust przy jej łechtaczce z ust Chantelle popłynęły regularne głośne jęknięcia. Mięśnie jej łydek i ud napinały się chaotycznie a ona patrząc na kuperek Suzi sięgnęła jej włosów dociskając ją do swojego sromu.
-Oh Suzi! - Jęknęła słodko ale z dramatyczną nutą. Chyba musiała trafić w ten właściwy punkt bo po chwili ponownie ciałem jej pierwszej kochanki wstrząsnęła fala.

Ostatnio edytowany przez Chantelle (2019-01-09 23:50:10)