#51 2019-01-09 23:52:01

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Gdy czuje jak wielką sprawiam jej rozkosz,i czując że robię to dobrze, nie zwalniam ani na chwilę, wręcz przyspieszam chcąc spotęgować jej doznania. Czuje jak jej soki spływają na moją twarz. Widzę i czuje też jak jej ciałozaczyna drżeć z rozkoszy. Dłonie wkładam pod jej pośladki, ściskając je mocno i unosząc lekko do góry, chcąc mieć jeszcze lepszy dostęp do jej mokrej szparki.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Była ambitna. Nie przestała tylko na jej łechtaczce ale sięgała też po zgrabną jędrną dupcię HRki. Urzeczona jej dedykacją próbowała unieść lekko nogi by ułatwić jej pieszczotę przez co napięła pośladki mocniej ale i swoje łydki. Wtedy kolejne spazmy zaczęły wstrząsać jej ciałem. Sama złapała swój biust zaczynając ciągnąc i szczypać swoje sutki by pomnożyć ilość doznań.
-Aaaaaaaahhhiiii! - Jęczała wydając z siebie głośne i piskliwe dźwięki.
-Mocno Suzi! Mocno kochanie! - Wyjęczała gorączkowo i czując że jej nogi słabną złapała je nogami trzymając je wyżej aby ona mogła lizać i ściskać jej pośladki łase na ten miły dotyk.
-Dochodzęęęęę!
Ostatni krzyk zbiegł się ze spazmami w które wpadła wyjąc i mocząc ją lekko. Jej ciało drżało i napinało się a ona zawyła z grymasem na twarzy pokazującym jak mocno to przeżyła mało nie odpływając.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja dopasowuje się do jej orgazmu..Zwalniając nieco, potęgując jej doznania. Czuje jak odruchowo zaciska uda przyciskając moją głowę do siebie. Zaskoczona obserwuje z bardzo bliska jej orgazm. Orgazm innej kobiety.. do którego ją doprowadziłam. Czuje się podekscytowana, ale i lekko zaskoczona, ale przedewszystkim bardzo zadowolona że dałam jej tyle satysfakcji. Gdy jej orgazm mija, wolno cofam głowę, ale nie odsuwam się od niej..Stojąc blisko niej. Ona widzi swoje własne soczki na mojej twarzy.. usteczkach i brodzie. Widzi moją niewinną śliczną twarz.. jak pełna pewnego przejęcia jakby świadoma znaczenia tej chwili, patrzy na nią.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Widziała w jej oczach zadatki na uległą ale i taką która szuka pochwały czy docenienia.
-Śliczna Jesteś. - Westchnęła maślanymi oczkami patrząc na to jak piękna młoda dziewczyna właśnie jej ulżyła.
-Suzi...pamiętasz jak mówiłam o wtajemniczaniu...myślę że mam dla Ciebie propozycję jeśli nie masz planów na wieczór i jeśli masz ochotę na to by odkryć więcej tego świata. Oczywiście nie chcę gonić i narzucać tempa, ja domyślam się że na jeden dzień to i tak sporo wrażeń ale spodobałaś mi się. Mówię szczerze. - Powiedziała patrząc na nią z oddaniem i ujęła jej twarz dwiema rękami by zaraz przyciągnąć ją do siebie i złożyć na jej policzku subtelny delikatny pocałunek. Jej zwinny języczek przesunął po jej skórze i kąciku ust ale nie sięgnął ich wcale. Zebrała tylko fragment soczków z jej twarzy.
-Jeśli pragniesz pocałunku, dzisiejszą noc spędzisz ze mną. - Powiedziała bardziej zabroczo i popatrzyła jej w oczy trochę wulgarniej.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

-Mmm ja...ja chcę tego.. Odpowiadam szczere, a nasze twarze są blisko siebie. Moje usta całe w twoich soczkach. Mimo orgazmu, ciągle jestem bardzo podniecona i nakręcona. Widzę jak jej usta zbliżają się do moich.. Przymykam oczy... i podaje jej swoje, rozpoczynając delikatny początkowo, ale namiętny pocałunek.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Choć chciała to zrobić później nie mogła jej teraz odmówić z resztą - nie chciała bo sama oddała pocałunek równie czule i namiętnie, od razu dołączając do tego język, jakim wcześniej wykazała się przy jej muszelce. Musnęła jej dolną wargę i zassała ją po tym subtelnie docierając do jej języka by wyminąć go i musnąć nawet jej podniebienie. Trzymała ją blisko siebie ale bardziej biernie, by to ich pierwszy pocałunek długi i namiętny pozwolił jej przekroczyć tą magiczną granicę.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Tak.. całujemy się dłuższą chwilę, ale nie za długo. Wreszcie delikatnie odwieram od Ciebie patrząc i delikatnie uśmiechając się. -To znaczy... że popilnujesz mnie dzisiaj w nocy? Mówię sama nie wiedząc czego mogę się spodziewać po takiej nocy..

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-To znaczy że popilnuję Cię dzisiejszej nocy i dotrzymam towarzystwa. Dzisiaj zaczniemy przygodę jaka mam nadzieję nie skończy się za szybko bo drzemie w Tobie spory potencjał i szkoda by czar prysł jak wrócą rodzice. Z resztą, powiesz im rano. -Powiedziała z uśmiechem i zaraz wreszcie stanęła na nogi odrywając się od kochanki.
-Muszę pojechać do domu i się przygotować. Wezmę ze sobą kilka akcesoriów a do tego się prze biorę. Przyjadę wieczorem. Bądź gotowa. To nie będzie randka. Na tą umówimy się na inny dzień. Tak dobrze słyszałaś - randka. - Powiedziała rozbrajająco szczerze.
-Dzisiaj spędzimy gorącą i namiętną noc dlatego liczę że to co opowiadałaś o tej fikuśnej bieliźnie - że mnie nie zawiedziesz. Chyba już wiesz że to moja słabostka największa. - Dodała patrząc jej w oczy ale już bez wstydu. Otworzyła się przed nią całkowicie i w krótkim czasie obdarzyła zaufaniem.
-Suzi, i jeszcze jedno. Nie zasuwaj zasłon. Zauważyłam jak patrzyłaś na okno. Niech ten mały element sobie ciąży w tle. - Uśmiechnęła się bardzo wymownie chcąc jej zarazem pokazać że zauważyła jej preferencję i nie zamierzała być na nią obojętna.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Gdy wyszła.. przez długie kilkanaście minut nie mogłam uwierzyć że to się wydarzyło.  Wreszcie gdy udało mi się pozbierać myśli , zadzwoniłam do koleżanki, przepraszając ją że nie dotarłam po czym poszłam do łazienki wziąć długi prysznic zastanawiając się co założę na spotkanie dziś wieczorem.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Po opuszczeniu jej domu pojechała do siebie. Nie było czasu na myślenie chociaż w pośpiechu zadbała by zjeść chociaż jogurt. Dopiero potem wpadła na to że jeśli zgłodnieje zawsze mogą coś ugotować u niej lub coś zamówić a i na to miałaby pewnie ciekawy pomysł dla młodej i ślicznej Suzi.
Jej imię kołatało się w jej myślach tak jak wspomnienie tego idealnego ciała. Długo myślała co założyć wreszcie stawiając na następujący strój:

Różowa sukienka ukryła bieliznę a na nogach wylądowały jej ulubione czarne szpilki.
Na wizytę przygotowała się pakując kilka akcesoriów jakie jej obiecała. Było w czym wybierać i przygotowana była w zasadzie na każdą ewentualność i niemal każdy scenariusz role-play.
Zostały perfumy, szminka, poprawienie makijażu. Gotowa! - Powiedziała sama przed sobą podekscytowana patrząc w lustro.
Zamknęła dom upewniając się dwa razy że był zamknięty. Czuła że nie wróci do niego na noc. W torbie na wszelki wypadek miała strój na rano o czym nie chciała mówić samej Suzi.
Po upływie trzech godzin z niewielkim poślizgiem ponownie znalazła się u jej drzwi.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja słysząc dzwonek do drzwi. Ubrana w ten sposób: 

W głowie mam bardzo dużo myśli. Z jednej strony ogromne podniecenie nową sytuacją, po wątpliwości czy powinnam to robić. Jednak gdy słyszę dzwonek, podekcytowanie i podniecenie wygrywa, i podchodzę do drzwi, tak że ona słyszy stukot moich szpilek a gdy otwieram drzwi widzi mnie. Ja lekko zawstydzona tym że ktoś przypadkowy może mnie zobaczyć, staram się nieco zakryć za drzwiami. -Cześć.. mówię cicho uśmiechając się lekko.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

Kiedy tylko ją zobaczyła, jej oczy zdawały się zapłonąć i stałoby się tak gdyby to tylko było możliwe.
-Bodystocking! Suzi Ty szalona wariatko, bo się w Tobie zakocham! - Pełna ekspresji i radości pochwaliła jej strój ale po tym jeszcze w progu drzwi wpiła się w jej usta upuszczając torbę która uderzyła o podłogę. Ona pchając język do jej ust zachłannie zaczęła się z nią lizać wijąc sie języczkiem wokół jej. Lewą ręką złapała mocno jej pośladek a druga wylądowała na jej piersi by już w progu, z ryzykiem podglądania, pokazać jej co czeka ją tej nocy. Miała tylko nadzieję że jej się spodoba. Zachłanne macanki w progu nie ustawały dopóki nie oderwała od niej ust by spojrzeć jej zaborczo w oczy jakby chciała ją sobie ustawić i wręcz wychować.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja zaskoczona tym jak mnie przywitała, delikatnie zaprotestwałam chcąc się nieco odsunać, ale ona nie dała mi mocno przyciskając mnie za tyłeczek do siebie. W każdej chwili ktoś mógł nas zobaczyć.. jak dojrzała kobieta liże się namiętnie z młodą 17 latką. Mimo  to uległam, oddając się pocałunkowi. Nasze języki splotły się w okół siebie i wirowały,nasze oddechy połączyły się a usta muskały nawzajem. Czuje moje mocno bijące serce, jej bliskość.. zapach. Wreszcie gdy się ode mnie odwarła, ja wpuszczam ją do środka, zaskoczona tym że przyniosła ze sobą dość dużą, i chyba dość ciężką torbę. -Napijesz się czegoś?Pytam gdy zamknęłam drzwi za sobą.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Tak. - Odpowiedziała zachowując znów względny spokój i wyrachowanie, trochę jak famme fatal.
-Ale to Ty mnie zaskoczysz tym czego się napijemy. Aha i nauczę Cię robić szczególne drinki. Takie jakie chciałabym byś robiła mi dziś dopóki będziemy jeszcze piły.
Obiecywała naukę ale też tajemniczo stawiała warunki czując się dużo pewniej. Idąc stukała obcasami nie odrywając od niej spojrzenia. Torbę wniosła do salonu i tam zostawiła ją zapiętą.
-Tutaj proszę nie zaglądać. - Powiedziała odgrażając się palcem.
-Chyba żę o to poproszę. I jeszcze jedno. Jadłaś coś przed moim przyjściem? Dzisiaj będziemy potrzebowały dużo sił. Ty kochanie zwłaszcza. - Powiedziała przyglądając jej się uważnie.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Ja nieco zaskoczona tym co ona mówi, przygotowuje jej dość prostego drinka. Wcześniej była bardzo delikatna i zmysłowa. To co mówi teraz zwiastuje co innego. Znów pewne uczucie niepokoju zawitało w mojej głowie, ale tylko na chwilę. Wspomnienie doznania jakie zapewniła mi kilka godzin wcześniej, skutecznie odpędziło te myśli. Po chwili idę w samej erotycznej bieliźnie, niczym erotyczczna hostessa z drinkiem i podaje go jej. Proszę.. mówie uśmiechając się delikatnie.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Suzi. Teraz porozmawiamy sobie jak babka z babką - szczerze. - Powiedziała odbierają od niej drinka. Jej chód wzniecał w niej coraz więcej pożądania.
-Powiedz mi, jak myślisz o sobie, wolałabyś być szarpana za włosy i brana od tyłu czy muskana piórkiem i oblewana woskiem z wypiekami na twarzy gdzieś na tle kominka? - Wiedziała że pytanie było bardzo otwarte i przy tym intymne dlatego by dać jej moment zamoczyła usta w przygotowanym przez nią drinku ale jego smaku nie skomentowała uznając że nie było to teraz najważniejsze. Pamiętała też dobrze by nauczyć ją jak mają wyglądać w przyszłości ale ta nauka musiała zejść na drugi plan wobec pytania, które padło. Jej oczy patrzyły za to na nią tak by wiedziała że nie zdoła przed nią niczego ukryć.

Suzi

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-04

Liczba postów: 161

Odp: Wolna chata Suzi

Pytanie mnie zaskoczyło. Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Nastąpiła dość długa chwila ciszy. Już samo to że stoję w komplecie erotycznej bielizny przed inną kobietą, było dziwne. Ale jeszcze to pytanie. Wreszcie mówię cicho.-To.. to pierwsze. Wyglądam jakbym była tym zawstydzona. Wzrok mam wbity w ziemię. Czuje jak ona patrzy na mnie uważnie, oceniając każdy centymetr mojego ciała. Oddycham głęboko,sama nie wiedząc dokąd mnie to zaprowadzi.
Wystarczyła chwila, a ja już mimo że to ja jestem we własnym domu, czuje się jak gość. Przed chwilą podałam jej drinka jak jakaś erotyczna hostessa, a teraz odpowiadam na intymne pytania. Mimo to czuje ze to naturalna dla mnie pozycja. przynajmniej względem Chantelle.

Chantelle

Użytkownik

Dołączył: 2019-01-06

Liczba postów: 45

Odp: Wolna chata Suzi

-Kochanie, nie musisz się wstydzić. Tutaj nikt nie słyszy, a to że ktoś widzi, ustaliłyśmy już że tym lepiej. - Zaznaczyła kompromisowo przy tym dodając jej otuchy.
-A teraz nauczę Cię dwóch rzeczy jakie mam nadzieję zapamiętasz nie tylko na dzisiejszą noc. - Dłoń przyłożyła do jej podbródka i uniosła jej głowę by ich spojrzenia się spotkały.
-Po pierwsze, w szkole pewnie uczyli Cię by odpowiadać pełnym zdaniem. Nie jestem nauczycielką ale dużo pracuję z ludźmi i nauczyłam się że pełne odpowiedzi pozwalają uciec od dodatkowych pytań i wątpliwości. Dlatego teraz odpowiesz mi nie tylko na moje pytanie raz jeszcze ale postawię Ci kolejne. Chcę byś opowiedziała mi swoją wulgarną fantazję, jakąkolwiek, domyślam się że pewnie nie myślałaś jeszcze jak mogłoby to wyglądać z kobietą. I...napij się ze mną, a skoro o tym mowa - boże jaka ze mnie służbistka! - Przerwała jakby zła na siebie.
-Proszę i wymagam by kolejny drink przez Ciebie podawany miał trochę więcej finezji. W drinkbarach podają parasolkę, cytrynkę, skórkę z owoca albo oliwkę. Nauczę Cię mojego ulubionego. Pokażę. - Powiedziała uprzedzając ją by była gotowa na jej demonstrację. To z jaką łatwością przychodziło jej mówić i prezentować swoje stanowisko potwierdzało tylko to że zdążyła przesiąknąć swoją pracą na nowym wyższym stanowisku.
Stanęła bliżej niej i pośliniła wskazujący palec. Sięgnęla nim wtedy jej majteczek i odsuwając je delikatnie na bok przesunęla palcem po jej muszelce, pocierając blisko jej guziczka krótką chwilę aby zebrać choć odrobinę jej soczków lub samego smaku jaki miał pozostać na wilgotnym palcu. Dotykając jej patrzyła jej w oczy z pełnią pożądania i gdy oderwała palec sięgnęła swojej szklanki zataczając na jej rancie dookoła kółka, rozmazując smak jej szparki na szkle. Robiła to zmysłowo i powoli patrząc raz na naczynie a po tym w oczy Suzi by zobaczyć czy uczyła się i patrzyła uważnie na demonstrację swojej nowej kochanki.