Kraina Rozkoszy

Tu rozkosz nie jedno ma imię

Nie jesteś zalogowany na forum.

#26 2021-11-04 11:45:09

Bright Horn
Użytkownik
Dołączył: 2019-01-09
Liczba postów: 35
WindowsChrome 95.0.4638.69

Odp: Drainout Avenue

-Wstań. - Usłyszała krótki komunikat i sam odsunął się lekko by dać jej szansę na bezpieczne podniesienie się. Autobus mknął dalej ulicami a Ci, którzy w nim zostali, zdawali sie dalej mieć niedosyt mimo że to co zobaczyli, byli absolutnym nowum dla wielu z nich.
Bright czekał tylko aż ta się podniesie, by dać jej klapsa w pierś. Uderzał od dołu by podrzucić ją wręcz i znów nacieszyć się ciężarem i jędrnością jej kuli. Jego penis wciąż sterczał sztywny i wylizany przez nią jeszcze.
-Wypnij się.
Nic poza komendami, żadnej wymiany słów, komunikacji a przy tym ten zapach rozgrzanych ciał i kolejny raz jego dłoń, przechwytująca ją, by pociągnąć ją i płynny, ruchem obrócić ją jak w tańcu. Traktował ją jak zabawkę, jak rzecz, marionetkę, którą bawił się i wykorzystywał, z resztą z jej przyzwoleniem i wręcz błaganiem.

Offline

#27 2021-11-05 19:17:43

Kylie Ruff
Użytkownik
Dołączył: 2021-09-16
Liczba postów: 54
MacintoshFirefox 93.0

Odp: Drainout Avenue

Właśnie wstawała, gdy mężczyzna lekko się odsunął, a jednocześnie nakazał jej wstać. CHciała słuchać jego głosu, prawie nic nie mówił i te rzadkie słowa nadawały jego rozkazom jeszcze bardziej podniecającej siły. Wstała więc – i zaraz rozległo się plaśnięcie ciała o ciało, oraz cichy syk powietrza wciąganego przez zęby, słyszalnego z powodu warg rozwartych w perwersyjnym uśmiechu. Uderzona od dołu lewa pierś podskoczyła i sprężynowała chwilkę, obciągnięty i zahaczony pod nią dekolt topu lekko wjechał na górę i zakrył dolną jej połowę
– Mhmmm…? – wymruczała tylko, w bezmyślnym odruchu zachęty, bo niczego innego teraz w głowie nie miała, z pochwy jej ciekło w dramatycznej tęsknocie za wypełnieniem, całe ciało zaś obok dreszczy podniecenia czuło mniej znane i bardzo cenne dreszcze w niemal namacalnym dotyku spojrzeń. Wypięła się posłusznie, a wskutek tego tańca, którym ją pchnął w obrót, zakończyła figurę twarzą do szyby (od strony chodnika), przy okazji wypięcia – schylając korpus w dół i siłą rzeczy doprowadzając do kontaktu wiszących teraz piersi z tym, na co trafiła pochylając się: czy była to czyjaś twarz, czy ramię, czy czubek głowy osoby siedzącej na wewnętrznym siedzeniu pary siedzeń bliższej okna. Był to półpiruet bezwładny, zahamowała odruchowo chwytem dłoni na oparciu siedzenia przed, rozstawiła nogi i aż pojękiwała, bo mózg już podpowiadał, że jej tęsknota może zostać spełniona. Aby to spełnienie wreszcie przyszło i nie dręczyło dłużej oczekiwaniem – wolną dłoń wepchnęła sobie między wargi między udami, jęknęła głośno ulegając rozkoszy tamtej śliskości i podrażnieniu tkanek, na które własna dłoń była tak samo lekarstwem, jak dodatkowym bodźcem. Wypięła się, naparła wstecz, tak żeby na oślep, z twarzą zwróconą bezwiednie do szyby, jakoś napchnąć się na niego, nastawić i niekulturalnie rozepchnąć w wąskim przejściu, albo po to żeby wreszcie w nią wszedł, o czym marzyła całym ciałem, albo po to, żeby nią targnął z tą swoją chamską pewnością siebie, co też bardzo chciała czuć. Ludzie wokół już dla niej praktycznie nie istnieli…


As ruff as it can be
postać

Offline

#28 2021-12-15 11:00:59

Bright Horn
Użytkownik
Dołączył: 2019-01-09
Liczba postów: 35
WindowsChrome 96.0.4664.93

Odp: Drainout Avenue

Kolejny silny i siarczysty klaps spadł na jej skórę, głośno i mocno zostawiając na wypiętym pośladku czerwony kształt. Ciężka ręka osiłka zostawiła nie tylko ślad ale też raz kolejny symbolicznie dała wyraz dominacji. Obił ją dla zasady kilkukrotnie, znęcajac się nad jej tyłkiem i katując ją z wolna z ochotą, bo podniecało go to jak reagowała jej skóra, jej ciało, to jak wklejała twarz w szybę dodatkowo pchana każdym kolejnym klapsem, który głośny przebijał się już w całym pojeździe. Druga ręka sięgnęla jego kutasa, obciągając ciężki wielki drąg który miał w nią wreszcie wejśc. Podszedł bliżej uderzająć nim o obite przed momentem pośladki i musnął jej cipkę, lecz nie wchodził. Przeciągał to sprawdzając ją, testując i męcząc również w taki sposób dając go na dotyk ale nie do środka.
Stało się, pewne mocne pchnięcie sprzęgło się jeszcze z tym jak podrzuciło autobusem. Wielka męska pała zanurzyła się w jej cipce a on łąpiąc ją w biodrach pewnie dwoma rękami zaczął napinając ciało rżnąć ją tak by rozbujane jądra od razu obijały sie o nią w żwawym rytmie. Palce wpijały się w jej skórę mocno.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
vicerpg - avastandarpg - nicelife - doublekill - instictmta